poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Odcinek 25, a w nim prosty przepis na Kluchę Zadowoloną częściowo pisany wierszem

No dobra, przepis nie do końca pisany wierszem, ale co nieco będzie się rymować. 
Powiem nieskromnie: Klucha to naprawdę nietrudne i niedrogie w utrzymaniu stworzenie. Nie stawia raczej wygórowanych żądań, nie ma zbyt wielkich wymagań sprzętowych i nie potrzebuje wyjątkowo wykwintnego pożywienia. Ze wszystkich przyjaciół człowieka Klucha to najlepszy wybór jeśli zależy Ci na sympatycznym towarzystwie, skrojonym na miarę dowcipie i ciepłym ciałku, do którego zawsze można się przytulić. 

Wprawdzie brzmi to nieco jak ogłoszenie matrymonialne czy inna zanęta; wprawdzie Klucha Leniwa jest tylko jedna i takowej reklamy nie potrzebuje. Być może jednak nie zdajecie sobie sprawy jak wiele innych Klusek żyje wokół Was. I prawdopodobnie nie wiecie też jak łatwo można owe Kluski uszczęśliwić.

Właśnie dlatego postanowiłam ułatwić Wam życie i specjalnie dla Was przygotowałam niezwykle prosty rymowany poradnik. Oto przedstawiam:

Prosty przepis na Kluchę Zadowoloną

Na początek potrzebujesz dwie szklanki miłości, garść cierpliwości, garść wyrozumiałości i szczyptę kreatywności. Nie zaszkodzi kropla umiejętności słuchania ze zrozumieniem. Inteligencja i/lub poczucie humoru będzie dodatkowym atutem. Całość wymieszaj, a następnie...

Ene due rike fake, przynieś mi słodyczy pakę
Powszechnie wiadomo, że szczęście zaczyna się od 200 kcal. Badania amerykańskich naukowców jednoznacznie potwierdzają, że Kluski osiągają najlepsze wyniki intelektualne po spożyciu odpowiedniej ilości czekolady. 

Ene due rabe, przyjdź do mnie z kebabem
Ci sami naukowcy udowodnili też, że regularne spożywanie kebaba jeszcze żadnej Klusce nigdy nie zaszkodziło. Ba! Zaobserwowano nawet, że już sam brak konieczności samodzielnego przygotowania posiłku znacząco podnosi poziom endorfin u tych osobników. 

Kukuryku, nie budź mnie budziku
Drzemka po posiłku to typowe zachowanie wśród przedstawicieli tego gatunku. Popołudniową drzemkę należy uszanować, zalecane jest również spontaniczne dołączenie się do tej aktywności.

Raz, dwa, trzy... dzisiaj zmywasz Ty! 
Jak wynika z przeprowadzonych badań gatunek ten wykazuje szczególną niechęć do obowiązków domowych, zwłaszcza do zmywania. Jeśli chcesz zobaczyć uśmiech na twarzy swojej Kluchy nie wahaj się ani chwili - pozmywaj. 

Dylu dylu na badylu, nie pal papierosów tylu
Generalnie dbaj o siebie i o swoje zdrówko, bo Kluchy potrzebują kompleksowej i długoletniej współpracy i zainteresowania; często dążą także do prokreacji, więc lepiej, żeby pewne Twoje organy pozostały jak najdłużej sprawne. 

Entliczek pentliczek, magiczny guziczek
Jeśli nie rozumiesz po prostu przejdź dalej i udawaj, że nic się nie stało. Może za parę lat... 

Palec pod budkę, chodźmy na wódkę
Albo lepiej na coś smaczniejszego, większość osobników doceni dobrze schłodzone piwko, średniej klasy winko lub whisky z colą. 

Ence pęce, weź mnie na ręce
Żartowałam. Jak wypadnie Ci dysk albo nabawisz się przepukliny to dopiero będzie. Klusek nie trzeba brać na ręce: wystarczy za ręce albo w ramiona. 

Anse kabanse, nie dla mnie konwenanse
Jak ognia strzeż się zaczynania wypowiedzi od Przecież to nie wypada... Co może Ci wypaść ustaliliśmy już punkt wcześniej. W nagrodę nie musisz za Kluchę płacić w restauracji, za to możesz zostawać na noc, nawet codziennie. Tak, bez ślubu. 

Teraz jeszcze raz wymieszaj wszystko dokładnie. Następnie podgrzej, przelej w słoiczek i dokładnie zawekuj, żeby służyło Ci jeszcze przez wiele kolejnych lat. Raz na jakiś czas powtórz. 
Sam widzisz, nie było aż tak trudno, a nawet jeśli, to chyba szczęście Twojej Kluski wynagrodzi Ci ten wysiłek. Mam nadzieję, że Ty i Twoja Klucha będziecie zadowoleni. 

Misja wykonana.
Za rozstania, kłótnie małżeńskie i zwolnienia z pracy nie odpowiadam.

3 komentarze:

  1. W sumie nie jest ciężko być taką Kluchą :D.
    Wersję "Ence pęce, weź mnie na ręce" chętnie mogę przypisać do siebie. Chyba nikomu krzywdy bym nie zrobiła, gdyby ktoś byłby zmuszony poćwiczyć swoje bicki z moim ciężarem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj myślę, że tak, jesteś całkowicie niegroźnym ciężarkiem! :)

      Usuń
  2. oprócz tego zmywania - bo dziwne, ale z domowych zajęć to u mnie przechodzi bezboleśnie , i drzemki po posiłku - to ja jestem Kluską :D

    i chętnie bym znalazła takiego osobnika, który by te wszystkie kluskowe zalety akceptował, respektował i się nimi cieszył :D

    OdpowiedzUsuń